Retro skutery i retro dziewczyny. Dlaczego skutery były rozwiązaniem idealnym dla kobiet?

Skuter dla kobiet
Oto rozpoczęła się ta pora roku, kiedy kobiety i dziewczęta łapią kierownice swoich skuterów i przemierzają miejskie szlaki. Siedząc w ulicznych kawiarenkach obserwujemy niezależne panie, które podjeżdżają do krawężnika, dziarsko parkują swoje jednoślady potrząsając lśniącymi włosami z kasków. To zawsze sceny trochę jakby z filmów, miło więc wyobrażać sobie czy pędzą właśnie do pracy, na randkę, może na zakupy, spotkanie z przyjaciółmi… Niezależnie od tego czy widok ten spotykamy w wielkim mieście czy skąpanej w słońcu śródziemnomorskiej przystani, a może na wąskiej kamienistej uliczce zabytkowej miejscowości, zawsze trochę im zazdrościmy. Jak wspaniale poruszać się  pojazdem znacznie bardziej praktycznym i przyjaznym dla środowiska niż samochód. Łatwy do zaparkowania, sprytny i doskonały w ruchu miejskim – ileż w tym zabawy i swobody, włoskiej sprezzatury.

Duchowym domem skuterów niewątpliwie są  Włochy, chociaż warto wiedzieć, że stylistyka modeli Lambretta i Vespa znajduje swe źródła w  przedwojennych skuterach Cushman wyprodukowanych w Nebrasce, USA. Te oliwkowe pierwowzory kultowych skuterów znalazły się w dużej liczbie we Włoszech na zamówienie Waszyngtonu, miały służyć jako transport terenowy dla spadochroniarzy i amerykańskich marines. Wojsko amerykańskie wykorzystało je, aby obejść nazistowską taktykę obronną polegającą na niszczeniu dróg i mostów w Dolomitach i austriackich obszarach przygranicznych. Inżynier aeronautyczny generał Corradino D’Ascanio, odpowiedzialny za projekt i budowę pierwszego nowoczesnego śmigłowca firmy Agusta, otrzymał zlecenie od Ferdinando Innocenti na zaprojektowanie prostego, solidnego i niedrogiego pojazdu. Musiał być łatwy w prowadzeniu zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, móc przewozić pasażera i nie zabrudzić ubrania kierowcy. I tak narodziła się pierwsza Lambretta, wkrótce potem D’Ascanio wypadł z Innocentim na kolejny pomysł i przedstawili swoje projekty do Enrico Piaggio. Razem opracowali Vespę. Pod koniec lat czterdziestych i pięćdziesiątych modele Vespa i Lambretta stały się must have niemal wszystkich obywateli. Były niedrogie, stylowe i idealne do pokonywania powojennych dróg włoskich miast. Były symbolem przyszłego dobrobytu i oferowały młodym kobietom nowe możliwości -niezależności i wolność. Nie minęło wiele czasu, nim reszta świata poszła w ślady Włochów. Skutery stały się ogromnie popularne w Indiach i Azji, a fabryki zaczęły tworzyć własne wersje kultowych, włoskich modeli. Uwielbiamy wręcz  wczesne kampanie reklamowe Vespy  i Lambretty. Były skierowane przede wszystkim do kobiet. W kontrze o bardzo popularnych wówczas, seksistowskich reklam amerykańskich koncernów (np. samochodowych) podkreślały kobiecą niezależność i niczym nieskrępowaną wolność. Zdają się mówić: „Może chcę być z tobą, ale jestem zajęta! Mam opcje, jestem niezależna Mogę robić to, co chcę i wybierać, kogo chcę ”! Skutery do dziś nie straciły tego charakteru. Mimo, że nadal najbardziej ceniona jest ich klasyczna, kultowa włoska linia nadwozia świetnie odpowiadają duchowi naszych czasów. I nadal są doskonałym środkiem transportu dla niezależnych i dynamicznie żyjących kobiet. Pozwalają unikać miejskich korków, dzięki nim nie istnieje problem z parkowaniem. Nowoczesne, designerskie akcesoria pozwalają mieć ze sobą niewielki bagaż lub swobodnie przewieźć zakupy, jak również pasażera. Skutery, zwłaszcza te elektryczne są niemal bezawaryjne, a eksploatacja bezobsługowa. To pozwala paniom oszczędzić czasu i wizyt w warsztatach mechanicznych. Nie muszą mieć wiedzy dotyczącej budowy silnika jednośladu – wszystko jest transparentne i proste. Dodatkowo – zero obaw o zabrudzoną garderobę. Patrzymy na fotografie kampanii reklamowych w stylu vintage. Kampanie kultowych modeli, zdjęcia kobiet z czasów powojennych i wydaje nam się, że tamten przekaz nie mógłby być dziś bardziej aktualny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *